W Gietrzwałdzie zakończyły się dni skupienia organizowane przez Wspólnotę Modlitwy za Kapłanów i intencji Powołań Kapłańskich i Zakonnych. Grupa rekolekcyjna liczyła 10 osób. To na pewno pomogło każdemu z osobna skupić się na Bogu Ojcu i poczuć się bezpiecznie.
Zaskakująca była dla niektórych atmosfera życzliwości i akceptacji, tak szybko wytworzona przy stole, gdzie jedliśmy i uczestniczyliśmy w części zajęć. Jak stwierdził Marcin – cisza wcale nie była krępująca. Nawet jeśli niektórzy mieli problem z tym, żeby nie mówić wiele, odczuli potem dużą satysfakcję, że im się udało.
Naszym głównym zajęciem była modlitwa Słowem Bożym. Podczas kolejnych konferencji ksiądz Jarek objaśnił nam zasady Lectio Divina i nakierował nasze myśli na Boga, który jest bliski i kochający. Kolejnym krokiem było przeżywanie tej wiary – w przytulnej kaplicy przed Najświętszym Sakramentem, na wspólnych słonecznych spacerach albo w ciszy pokojów. Nie obyło się bez trudności. Niektóre przywieźliśmy ze sobą, inne ujawniły się wobec treści dni skupienia. Okazuje się, że tęsknota jest złożonym uczuciem. Na szczęście mogliśmy sobie nawzajem zaufać.
Ważnymi zdarzeniami były rozmowy osobiste z księdzem i wyprawa do dębu papieskiego w godzinę śmierci Jana Pawła II, a także tworzenie listów do Boga Ojca (bo pisanie jest wyższą formą myślenia i może łatwiej w ten sposób nazwać uczucia kochane i niekochane). Chętni odczytali swoje modlitwy, wywołując w nas wzruszenie i refleksje na temat życia z Bogiem i Jego Słowami.
Dni skupienia skończyły się w Niedzielę Miłosierdzia. Przeszliśmy przez Bramę Miłosierdzia, uczestniczyliśmy we mszy w bazylice , a Maciej, fotograf z zamiłowania (także uczestnik), wykonał pamiątkowe zdjęcie naszej grupy. Innym fotografem jest nasza pamięć, w której nie powinno zabraknąć ani wypraw do źródełka, ani wspólnego śmiechu, ani rozmów o snach, ani pysznych pierogów.
Agnieszka Horodyska