Być może nie widzisz w swoim życiu działania Ducha Świętego. Może twierdzisz, że po Bierzmowaniu nie poczułeś żadnej zmiany. Co może być tego przyczyną?
Wyobraź sobie, że jesteś jak KOMPUTER. Masz w sobie potężny PROCESOR – Ducha Świętego. Procesor ma w sobie 7 rdzeni (dar mądrości, dar rozumu ,dar umiejętności, dar rady, dar męstwa, dar pobożności, dar bojaźni Bożej). Ale co z „wypasionego” procesora, skoro reszta osprzętu jest DO BANI?
Dobre działanie PROCESORA hamuje:
– słaba PAMIĘĆ RAM (np. kiepska, minimalna modlitwa na tzw. „odczep się”),
– mizerna PŁYTA GŁÓWNA (np. dziwne znajomości i chory „bezbożny” styl, na którym opierasz swoje całe życie),
– mierna KARTA GRAFICZNA, która nie obsługuje „NOWOŚCI” (np. wizji chrześcijańskiego życia opartego na Bożych przykazaniach – mówisz, że taka „gra” nie pójdzie u Ciebie),
– wirusy (grzechy, z którymi nie chcesz walczyć);
Powywalaj stary osprzęt i zainwestuj w nowy! Zapuść w swoje życie dobrego ANTYWIRUSA (codzienny rachunek sumienia)! Pozwól też Jezusowi usunąć w konfesjonale znalezione przez Ciebie „zagrożenia i trojany”! Pojedź na rekolekcje i zrób dobrą DEFRAGMENTACJĘ. Dopiero wtedy przekonasz się jak cudowny masz w sobie PROCESOR i jak wiele możesz z nim zdziałać!
Maciej Guziejko CRL