23 kwietnia w Niedzielę Miłosierdzia Bożego w klasztorze Kanoniczek Regularnych na Majorce miała miejsce radosna uroczystość. Pierwsza Polka w Zakonie kanoniczym, s. Sara Supińska, ufając Temu, który ją powołał, złożyła profesję czasową, ślubując Panu Bogu posłuszeństwo, ubóstwo i czystość.
Eucharystii przewodniczył Spowiednik s. Sary wraz z liczną grupą koncelebrantów, wśród których był obecny prowincjał polskiej Prowincji ks. Marian Szczecina, CRL. Nie mogło oczywiście zabraknąć najbliższych s. Sary, swoją obecnością oraz poprzez gorliwą modlitwę towarzyszyli jej Rodzice i Brat.
Po Ewangelii s. Sara poprosiła Matkę Przełożoną o pozwolenie na przystąpienie do profesji: „… proszę Cię, Matko Przełożona, (…) abyś zezwoliła mi złożyć śluby, (…) abym poświecona Bogu, niezwykle kochającemu, zrzekła się wszystkiego co nie jest Nim.” Następnie w homilii został przybliżony sens konsekracji zakonnej i jej znaczenie w dzisiejszym świecie.
Moment profesji rozpoczął się dialogiem miedzy Celebransem a s. Sarą, która wyraziła gotowość, aby poświęcić życie Bogu składając profesję zakonną, zachować czystość dla Królestwa Niebieskiego, przyjąć dobrowolnie ubóstwo i przyrzec posłuszeństwo w pełnieniu Jego zbawczej woli.
Po złożeniu ślubów na ręce Matki Natividad Torre Santamaria, s. Sara otrzymała z jej rąk czarny welon, znak konsekracji i przynależności do Chrystusa, brewiarz, poprzez który codziennie włącza się do modlitwy Kościoła, Regułę i Konstytucje, które mają na celu pomóc jej osiągnąć doskonałą miłość i życie wieczne oraz rokietę na znak oddania się liturgicznemu kultowi Bożemu.
Po Mszy św. wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni do klasztoru na agapę, gdzie w radosnej atmosferze można było złożyć Neoprofesce życzenia, zrobić pamiątkowe zdjęcia a przede wszystkim skosztować wyśmienitych wypieków sióstr.
Przed s. Sarą kolejne lata przygotowań do profesji uroczystej oraz do konsekracji Bogu jako dziewica. Życzymy wielu Łask oraz wytrwałości i radości wypływającej z naśladowania Rad ewangelicznych jako Kanoniczka Regularna Laterańska.